niedziela, 21 września 2014

Wróg medialny nr 1

młody Janowicz
nie jest sympatycznym
człowiekiem

miałem
„przyjemność”
być na obu konferencjach „Jerzyka”
po spotkaniach Pucharu Davisa

polski tenisista grał
słabo

Te zgromadzenia pomeczowe były
niesamowite
i mówił o nich
cały
kraj.

To był zupełnie niezrozumiały
atak na media, czyli na

kibiców

zadzwoniłem do ojca
zawodnika
Zapytałem czy
może synowi nie potrzebna byłaby
pomoc,
np. psychologa



po przegranej
na Wimbledonie
ponownie zachował się
nieelegancko
i to zdecydowanie jest najbardziej
delikatnie
określenie

nie mam ochoty rozmawiać

Tenisista musi zrozumieć
odpowiadanie na pytania to
obowiązek
profesjonalnego sportowca
nie może traktować mediów jak
wrogów

Jeśli tak myśli

wkrótce Janowicz będzie tylko
wspomnieniem

[http://srogi.blog.pl/2014/06/30/janowicz-musi-sie-szybko-zmienic-bo-bedzie-tracil-jeszcze-wiecej/]