Na końcu pierwszego epizodu
autor
nie pomijając rozwoju cywilizacyjnego
bezpośrednio nawiązuje do tułaczki
Odyseusza
w wielkim
dziele
Homera.
Autor
w mistrzowski sposób
godny Stephen'a
Kinga
wykreował budzący niepokój
w czytelniku
klimat
Można też w nim zauważyć
nagłe zwroty akcji
z epitetami
podkreślającymi
przeżycia wewnętrzne
głównego bohatera
Myślał
że skoro ma kable
to wszystko będzie dobrze
tak jak dawniej
a tu nagle
" Jeb Nosz KURWA"
[http://dzikipodryw.com/demot/0_0_0_1737509591_middle.jpg]
Głębia puenty uderzyła mnie po oczach.
OdpowiedzUsuńJeb Nosz!
Prawda? Nie ma to jak obcowanie z prawdziwym artystą!
Usuń